Oj, trochę zapuściłem Repozytorium. Ale tak bywa, każdy czasem zderza się z Ważniejszymi Sprawami…
Dobra, dosyć tych wynurzeń. Mimo braku aktywności na stronie, prace nad zawartością Repozytorium nie stały w miejscu. Dokończyłem wreszcie poprawianie modeli sygnalizacji świetlnej – sygnalizatory karzełkowe i tarcze przejazdowe zostały opracowane od nowa, dzięki czemu wyeliminowałem ostatnie pokutujące jeszcze uproszczenia i pomyłki (te nieszczęsne okrągłe pokrywy!).
W dziale W obiektywie znowu sięgnąłem do kolekcji Pawła Nogalskiego. Tym razem możecie bliżej przyjrzeć się kształtowej tarczy ostrzegawczej.
Poza tym w sygnalizacji świetlnej dodałem prościutki i malutki model sygnalizatora próby hamulców, tak w ramach przeprosin za długą nieobecność :) Idealny model na pojedynczy wieczór. Serdecznie dziękuję Pawłowi Nowakowskiemu za udostępnienie zdjęć i wymiarów nieistniejących już egzemplarzy z Trójmiasta.
Ze względu na ponawiające się pytania co dalej, spieszę z odpowiedzią. W zaawansowanym stadium jest model rogatki mechanicznej. Mam nadzieję, że do końca roku z nim się uporam. Tak jak oryginał, model będzie można wykonać w kilku formach rozmiarowych, z różnym wyposażeniem dodatkowym. Poza tym w planach są też kolejne modele sygnalizacji świetlnej, tym razem historycznej (epoka IVa). Będą więc sygnalizatory powojenne pierwszej generacji (te z masywnymi komorami i prostokątnymi pokrywami inspekcyjnymi) oraz karzełkowe świetlne tarcze zaporowe w wersji Westinghouse’a (trzy białe światła). Być może znajdzie się też czas na narzędzia parowozowe. Czas pokaże. Poniżej dwa obrazki na zaostrzenie apetytu:
