Projektowanie idzie naprzód w stronę przeszłości!
Dzisiaj coś dla miłośników polskiej kolei z wczesnej epoki III, czyli sygnalizatory karzełkowe w przeciwatomowym wykonaniu charakterystycznym dla lat 50. i 60. XX wieku. Dla tych, którzy nie lubią się bawić w znajdź 10 różnic krótka lista elementów odmiennych niż we współczesnych sygnalizatorach karzełkowych:
- inne wymiary komór sygnałowych (większe od współczesnych),
- inne wymiary podstawy (szersza, pasująca do fundamentu sygnalizatora wysokiego),
- prostokątne drzwiczki inspekcyjne.
Dodatkowo w opracowaniu zawarłem tarczę zaporową w wykonaniu Westinghouse’a, czyli niespotykany już ćwierćokrągły twór z trzema białymi światłami. Na szczęście jeden egzemplarz dotrwał do naszych czasów w przepastnych zbiorach parowozowni Skierniewice, dzięki czemu możliwe było jego obfotografowanie i zwymiarowanie na potrzeby modelu. Zdjęcia dla niedowiarków wkrótce zamieszczę w dziale W obiektywie.
Jak zawsze życzę miłego sklejania!