W dzisiejszej galerii z cyklu W obiektywie przyjrzymy się bliżej niespotykanemu już na polskich stacjach sygnalizatorowi – tarczy zaporowej karzełkowej w wykonaniu Westinghouse’a. Ten typ tarczy został niemal całkowicie wypleniony w przeciągu jednej dekady, po reformie sygnalizacji kolejowej z 1959 roku. Pojedyncze egzemplarze uchowały się w niektórych lokomotywowniach i zakładach taboru. Prawdopodobnie jedna z ostatnich tarcz tego typu, pochodząca z lokomotywowni Zduńska Wola – Karsznice, została ocalona spod palnika i odrestaurowana dzięki staraniom kolegi Michała Jerczyńskiego. Obecnie sygnalizator ten stanowi eksponat na wystawie urządzeń SRK w Parowozowni Skierniewice.
Przymiar na zdjęciach ma 50cm długości, działka co 2,5cm.