Niedawno wspominałem o zupełnie nowej konstrukcji sygnalizatorów świetlnych pojawiających się na polskich żelaznych szlakach a niedawno tuż pod moim bokiem pojawiła się kolejna nowinka. Wskaźniki świetlne w formie matryc LED nie są czymś nowym i od kilku lat sukcesywnie wypierają wskaźniki W19, W20, W21, W24 itd. z oświetleniem żarowym. Tymczasem na jednej z podłódzkich stacji rozpoczęły się testy nowego systemu programowalnych wskaźników świetlnych, w którym jedna „skrzynka” umożliwia wyświetlenie różnych wskazań np. W21 lub W24:
Co więcej przewidziano możliwość wyświetlania dodatkowych wskazań informujących o sytuacji na szlaku, na razie nie objętych jeszcze instrukcją Ie-1, np. Szlak drożny, Utrudnienia w ruchu lub Dyżurny ruchu ma dzisiaj kiepski dzień:
Ciekawe, czy to się przyjmie?
To nie jest dobry pomysł, żeby nie powiedzieć nieodpowiedzialny. Wskaźniki kolejowe służą przekazaniu odpowiedniej informacji w określonym miejscu i służą bezpieczeństwu ruchu. Nigdy zatem nie wystąpi sytuacja, w której w tym samym miejscu na szlaku kolejowym będzie potrzeba pojawienia się rożnej treści wskaźnika, lub taka sytuacja wystąpi niezwykle rzadko. W takiej sytuacji lepiej nie ryzykować życiem ludzkim i powiesić tam dwa wskaźniki jednoznacznie określone. Trzeba również pamiętać o specjalnej roli wskaźnika W24.
Nie chce nawet myśleć co stanie się w przypadku pojawienia się np. nieprzewidywalnej upływności wewnątrz komory wskaźnika i możliwości wyświetlania innej treści, która będzie nieprzewidywalna. Takie upływności mogą być efektem wzrostu wilgotności, ale również efektem smogu. Również ważne jest kto w ramach PKP PLK weźmie na siebie odpowiedzialność za nadzór nad aktualnym oprogramowaniem wskaźnika i jego zgodność z wersją homologowaną. Kto weźmie odpowiedzialność za możliwe działania terrorystyczne, które terroryści wskutek swoich działań przeprogramują wskaźnik tak, że „uśmieszek” pojawi się zamiast „ukośnika” W24. Możemy sobie mówić o że to sztuczne problemy, ale życie już nie raz nas zaskakiwało.
Trzeba brać również pod uwagę sama konstrukcje diody LED, w której efekt świecenia luminoforu jest nijako efektem ubocznym i samo świecenie luminoforu można pobudzić w inny sposób.
Zmienna treść tablic jest wskazana przy systemach informacyjnych i lepiej niech tak pozostanie :-)
Proszę spojrzeć na datę wpisu…