Nie dobrnąłem jeszcze do końca listy z planami wydawniczymi sprzed pięciu lat, a już wzięła mnie ochota na rozrysowywanie kolejnych kandydatów na modele. Pomyślałem sobie, że skoro już przerobiłem wszystkie sygnalizatory kształtowe „w normalnej formie”, to może pora na coś większego, ale z tej samej działki, jak np. pomosty sygnałowe (wzorowane na pomostach ze stacji Wschowa)?
A co powiecie na ciąg dalszy kolejowej archeologii? Np. niespotykane już u nas urządzenia dzwonowe?
Albo sygnalizatory świetlne wzoru DRG z linii kolejowej Wałbrzych – Jaworzyna Śląska (w sam raz do modelu lokomotywy E92 z wydawnictwa Answer)?
Dajcie znać w komentarzach!
Takie pomosty to wspaniała propozycja, chyba w moim życiu już takie widziałem, najprawdopodobniej gdzieś w okolicach Łagowa, albo w okolicach Głuszycy, bądź Mysłakowic. Tu niestety moja pamięć zawodzi niestety.Szczególnie pierwsza wersja z semaforem byłaby dla mnie przynajmniej interesującą..
Czołem
Ja jestem jak najbardziej na tak co do linii DRG :D bardzo chętnie może kiedyś dobrnę do modelu E , ale tak czy siak semafor świetlny byłby fajnym dodatkiem do choćby kawałka toru :D
Taki pomost sygnałowy zachował się na targowisku Wrocław Swiebodzki a niedaleko jest chyba maszt po dużym zegarze. Jak ktoś chce mogę pomóc w inwentaryzacji. A co z torowiskiem i szynami w 1:25? Mam na myśli wcześniejsze tory niż z S49. Szyny do LGB są chyba za wysokie mimo, że wąskotorowe.
Rzeczony pomost jest późniejszej, znormalizowanej konstrukcji stosowanej od ok. 1930 roku. W przeciwieństwie do wcześniejszych konstrukcji, mógł unieść nie jeden, a dwa sygnalizatory. Jeśli tylko masz taką możliwość, byłbym bardzo wdzięczny za zdjęcia.
Co do torowiska, pojawia się coraz więcej pytań na ten temat, więc też dopisałem do listy życzeń – jeśli się uda to tradycyjnie będzie kilka wariantów modelu (szyny S42, S49, UIC60, podkłady drewniane i betonowe, może nawet stalowe?).